03 wrze 2016 | Piłka nożna / Reprezentacja

Kto w środku pola? "Kolejna szansa dla Zielińskiego"

Maciej Rafalski

Selekcjoner Adam Nawałka przed pierwszym spotkaniem eliminacji MŚ 2018 z Kazachstanem musiał znaleźć odpowiedź na kilka pytań dotyczących składu. Jednym z nich jest to, kto – obok Grzegorza Krychowiaka – wystąpi w środku pola. – Zagramy z rywalem, który mocno skupi się na obronie. Z tego powodu postawiłbym na Piotra Zielińskiego – twierdzi Radosław Gilewicz, były reprezentant Polski.

DALSZĄ CZĘŚĆ PRZECZYTASZ POD REKLAMĄ

W NIEDZIELĘ, W TVP SPORT I SPORT.TVP.PL, SPECJALNE WYDANIE MAGAZYNU PIŁKARSKIEGO "4-4-2"! ZAPRASZAMY O GODZ. 19:50, TUŻ PO MECZU KAZACHSTAN – POLSKA!

Poza Grzegorzem Krychowiakiem, którego pozycja jest niepodważalna, selekcjoner postawi na kogoś z trójki Piotr Zieliński, Karol Linetty i Tomasz Jodłowiec. Zdecydowanymi faworytami są jednak Zieliński oraz Linetty.

Od nowego sezonu obaj występują w Serie A. Zieliński we Włoszech grał już wcześniej, a w sierpniu zamienił Udinese na Napoli. Linetty latem przeniósł się z Lecha Poznań do Sampdorii Genoa. Obaj nie mieli zbyt wielu okazji do gry podczas finałów mistrzostw Europy. Zieliński wystąpił tylko w meczu z Ukrainą i rozczarował, a Linetty na francuskich boiskach nie rozegrał ani minuty.

Start eliminacji mistrzostw świata to jednak nowy rozdział. Również dla wspomnianej dwójki. Nie wiadomo, jaką decyzję podejmie Adam Nawałka i kto będzie partnerem Krychowiaka w starciu z Kazachstanem. – Obu piłkarzy cenię, ale postawiłbym na Zielińskiego. Wiadomo, że nie ma najlepszego okresu w kadrze. W starciu z Kazachami jego atuty bardzo się jednak przydadzą. Piotr jest bardziej kreatywnym zawodnikiem od Linetty'ego – podkreślił Gilewicz.

To były pomocnik Lecha ma lepszy początek sezonu. Linetty rozegrał w barwach Sampdorii już trzy spotkania w pełnym wymiarze czasowym, zanotował też asystę. Zieliński w nowym zespole zaliczył tylko 36 minut w dwóch meczach.

– Z czasem Zieliński powinien wywalczyć miejsce w podstawowym składzie Napoli. Z korzyścią dla reprezentacji może być również fakt, że będzie tam występował wspólnie z Milikiem. Trzeba pamiętać, że zarówno Zieliński jak i Linetty to wciąż młodzi zawodnicy. Dopiero wchodzą na najwyższy poziom – dodał były piłkarz m.in. VfB Stuttgart i Austrii Wiedeń.

Karol Linetty w barwach Sampdorii Genua (fot. Getty Images)

Polacy są zdecydowanymi faworytami starcia z Kazachstanem. To drużyna Adama Nawałki powinna dominować w tym meczu. – Kazachowie postawią na głęboką defensywę. Dlatego też uważam, że bardzo przyda nam się umiejętność gry jeden na jeden, którą ma Piotrek. Jego ruchliwość sprawia, że rywale popełniają na nim wiele fauli, co również może mieć wpływ na wynik. Linetty jest typową "ósemką", proporcje pomiędzy jego grą w ataku i obronie rozkładają się tak samo. Powinien grać odważniej w ofensywie. W przypadku przeciwnika takiego, jak Kazachstan, zespołowi bardziej pomoże pomocnik Napoli – wyjaśnił dawny reprezentant Polski.

Porównując występy w ważnych meczach reprezentacji lepiej prezentował się Karol Linetty. To on zagrał w środku pola w ostatnim starciu eliminacji Euro 2016 z Irlandią, który zadecydował o awansie biało-czerwonych. Zieliński w spotkaniu z Ukrainą podczas turnieju we Francji rozczarował i został zmieniony po pierwszej połowie.

– Nie można patrzeć na tamte mecze, to już za nami. Powinno się cały czas myśleć o przyszłości. Trener Nawałka potrafi wyciągnąć maksimum potencjału z zawodnika i wierzę, że zrobi to także z Zielińskim. Kiedyś w Górniku Zabrze zawzięcie stawiał na Milika, co później mu się opłaciło. Podobnie może być w reprezentacji z Zielińskim – zakończył Gilewicz.

Milik i Zieliński: lubimy ten sam styl gry